Aktualności

Na polskich cmentarzach leży kilkaset milionów złotych. Znicze o tej przytłaczającej wartości wkrótce zamienią się w odpady
Polska należy do grona największych producentów zniczy na świecie. Ich roczna sprzedaż przekracza wartość 600 mln euro. O skali produkcji doskonale świadczy wartość eksportu z 2020 roku: eksport polskich świec sięgnął wtedy 620 mln dolarów i wyprzedził o 2 miliony dotychczasowego lidera, czyli Chiny (618 mln).
Dokąd trafiają polskie znicze? Głównie do krajów europejskich, jednak mnóstwo zostaje na rodzimym rynku. Największym wzięciem cieszą się oczywiście w okolicach 1 listopada. Zgodnie z ubiegłorocznymi statystykami, na każdego (żywego) Polaka przypada aż 8 zakupionych zniczy. Do produkcji większości z nich wykorzystywany jest plastik.
Nie można pominąć także sztucznych wiązanek i innych ozdób, które „cieszą oko” przez krótki czas, ale generowane z nich odpady rozkładają się znacznie dłużej. Eksperci szacują, że niektóre warianty plastiku potrafią towarzyszyć nam nawet przez 1000 lat.
W związku z narastającym problemem dotyczącym odpadów, wiele organizacji, a wśród nich także Kościół, apeluje o umiar. Caritas po raz kolejny zorganizował akcję „Mniej śmieci, więcej pamięci”. M.in. diecezja radomska zwróciła uwagę na fakt, że zgodnie z interpretacją papieża Franciszka, brak poszanowania dla naszej planety jest grzechem. Indywidualne apele wystosowali do wiernych proboszczowie wielu parafii, którzy także zachęcali do ograniczenia zakupów. Natomiast aktywiści promowali ekologiczne ozdoby – w sieci można znaleźć mnóstwo filmów z instrukcjami, co do tego, jak wykonać ekologiczną świecę, czy też wiązankę, która nie zaszkodzi planecie.
W tym roku popularność zyskał także trend związany z wykorzystaniem zniczy z odzysku. Na cmentarzach ustawiono półki, na których każdy mógł zostawić wykorzystany wcześniej znicz, by kolejny właściciel umieścił w nim jedynie wkład.
Czy akcje i apele odniosły pożądany skutek dowiemy się, gdy poznamy tegoroczne statystyki. Cmentarny zero-waste z pewnością pozostanie w sferze ideałów, jednak zawsze warto podejmować starania, by do tego ideału się zbliżyć.