Aktualności

Nadchodzące trendy w branży zabawkarskiej można podzielić na cztery podgrupy - mówi Rayne Rice. Pierwszym jest trend odkrywania, powiązany z postpandemicznym rozprężeniem. - Ludzie chcą odkrywać świat, móc podróżować, zwiedzać, ale też poznawać i doświadczać nowych rzeczy. To poczucie już teraz przenosi się na wiele różnych sektorów gospodarki, w tym branżę zabawek. Popularnym stanie się więc wszystko, co pozwoli im wyjść z domu i zagłębiać się w różnego rodzaju aktywności, zwłaszcza, że dzieci są naturalnie bardzo ciekawskie. 

Drugim trendem są tzw. marki dla fanów, co łączy się ze wzrostem popularności na produkty licencjonowane. Wartościowe będą szczególnie zabawki i akcesoria związane z markami, które są dobrze znane przez rodziców, marki wielowiekowe, które rodzice chcą pokazać swoim dzieciom. - Karty Pokemon obchodzą w tym roku 23 rocznicę. Z kolei Spiderman i Batman sięgają lat 50-tych. To są tego typu marki, które angażują ogromne społeczności fanów, a ludzie szczególnie silnie reagują na zaangażowanie i poczucie wspólnoty - mówi Rice.

Trzecim trendem są metaświaty. Przykładem popularnego wśród dzieci metaświata jest gra video Roblox, gdzie dzieci tworzą swoje własne scenariusze wydarzeń i wspólnie spędzają tam czas na aktywnościach. Korzystają na tym producenci realnych zabawek. Przykładem jest seria maskotek Squishmallows, które w Stanach Zjednoczonych zyskała rzeszę młodych fanów, głównie za sprawą obecności w grze Roblox. 

Czwartym trendem jest szeroko pojęta świadomość środowiskowa i ekologia. Trend ten objawia się jako zabawki stworzone z odnawialnych materiałów, m. in. drewna i bawełny, ale też z biodegradowalnych odpowiedników plastiku. Jest to też ponowne wykorzystanie plastikowych butelek do tworzenia pluszaków, czyli szeroko pojęty recycling.