szpital.jpg

Rezerwowy nie tymczasowy

04 grudnia 2020
Podczas oficjalnego zakończenia budowy etapu pierwszego Szpitala Tymczasowego w Targach Kielce Zbigniew Koniusz, wojewoda świętokrzyski stwierdził, że sytuacja epidemiczna nie wymusza otwieranie dodatkowej placówki, a wręcz przeciwnie. Szpital tymczasowy może zatem pozostać szpitalem rezerwowym.

Dziennikarze biorący udział w konferencji prasowej 4 grudnia, zostali poinformowani, że zakończyły się już główne prace budowalne. W lecznicy wydzielono boksy szpitalne, zamontowano śluzy, zbudowano sanitariaty i wystawiono część sprzętu. Podłączona została instalacja elektryczna oraz gazy medyczne, czyli instalacja skroplonego tlenu i instalacja ciśnieniowa sprężonego powietrza. Do szpitala dostarczono część łóżek oraz 50 respiratorów. Są także, m.in., kardiomonitory oraz pompy infuzyjne.

- Zgoda buduje, a ta zgoda od pierwszych godzin pojawienia się koncepcji tworzenia na terenie Rzeczypospolitej szpitali tymczasowych, w województwie świętokrzyskim bardzo szybko zaowocowała tym, z czym mamy do czynienia dzisiaj. Zgoda trzech partnerów. Poza Urzędem Wojewódzkim, reprezentowanym przeze mnie, nieocenioną pomoc i wkład wniosło miasto. Bardzo gorące słowa podziękowania dla pana prezydenta Bogdana Wenty -   mówił w oficjalnym wystąpieniu Zbigniew Koniusz – słowa podziękowania również dla prezesa Targów Kielce Andrzeja Mochonia, który jako przedstawiciel instytucji miejskiej bardzo szybko zaakceptował decyzję i przystąpił do działania.

Docelowo w szpitalu przygotowanych ma zostać 300 miejsc (z możliwością rozbudowy do 1000) dla chorych na COVID-19, w tym około 50 miejsc respiratorowych. 

(UK)