Aktualności

Wydarzenie zorganizowały Specjalna Strefa Ekonomiczna „Starachowice”, Kielecki Park Przemysłowy i Agencja Rozwoju Przemysłu. Udział bierze około 200 osób -  reprezentantów różnych sektorów gospodarki, w tym zbrojeniowego, samorządowców, polityków, naukowców, przedstawicieli rządu i instytucji wspierających biznes. Dyskutowano m.in. o współpracy biznesu, samorządu i przemysłu obronnego, wizji rozwoju gospodarczego województwa świętokrzyskiego, roli nauki i technologii w rozwoju nowoczesnego przemysłu obronnego. 

Podczas forum głos zabrali przedstawiciele instytucji gospodarczych w kraju. W ramach jednego z kluczowych paneli – „Bezpieczeństwo i rozwój – siła współpracy biznesu, samorządu i branży zbrojeniowej”, o rozwoju firm,  tworzeniu terenów do inwestycji, zwiększaniu wydatków na obronność dyskutowali  Agata Binkowska, Prezes Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice” S.A., Grzegorz Orawiec, Dyrektor Departamentu Programów Wsparcia Innowacji i Rozwoju w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej, Łukasz Kotapski, Wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., Piotr Waluszewski, Dyrektor kieleckiego oddziału Banku Gospodarstwa Krajowego,  Arkadiusz Bąk, Członek Zarządu i Dyrektor ds. operacyjnych w Polskiej Grupie Zbrojeniowej S.A., Daniel Szypuła, Dyrektor ds. Produkcji w MESKO S.A.

Prezes Targów Kielce dr Andrzej Mochoń podkreślił znaczenie Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego MSPO nie tylko dla rozwoju branży zbrojeniowej na przestrzeni 32 lat, ale także dla rozwoju Kielc i regionu. Szef kieleckiego ośrodka przypomniał, że kiedy pierwsze edycje MSPO, w 1992 i 1993 roku, były organizowane, Polska dysponowała sprzętem postradzieckim. Polski przemysł produkował uzbrojenie na licencji rosyjskiej. - Jednocześnie cała klasa polityczna dążyła w stronę Unii Europejskiej i NATO. Ówczesny prezes MESKO mówił "organizujcie targi zbrojeniowe, bo nam są one potrzebne - przypomniał dr Andrzej Mochoń.

Jak podkreślił, MSPO już od ponad 10 lat to trzecie, po Paryżu i Londynie, targi branży obronnej w Europie. Jakie mają znaczenie dla regionu? - Według analiz, jedno miejsce miejsce w pracy w zakładzie generuje 4 miejsca pracy u kooperantów. W naszym przypadku ten wskaźnik jest o wiele wyższy, to nawet 15, czy 20 miejsc pracy. Jeśli w Targach Kielce pracuje 200 osób, to mniej więcej tyle pracuje w dwóch, trzech hotelach w Kielcach. W czasie targów MSPO nasi wystawcy i zwiedzający zajmują 27 hoteli w Kielcach, dodatkowo wynajmują także miejsca w pensjonatach, motelach, korzystają z restauracji, taksówek, firm drukarskich, budujących stoiska i wielu innych podmiotów usługowych. Uczestnicy targów korzystają także z hoteli w Świętokrzyskiem, Radomiu, a nawet Krakowie. Jak słusznie zauważył Arkadiusz Bąk, już teraz brakuje miejsc na czas MSPO w hotelach w Kielcach, są oferowane miejsca w obiektach w Busku - Zdroju, ale z perspektywy międzynarodowej, Busko to nadal Kielce, to nadal blisko - wyjaśniał dr Andrzej Mochoń.    

Świętokrzyski Kompas Gospodarczy trwa w Targach Kielce w poniedziałek, 9 czerwca do godziny 16.