Aktualności
30 lat Plastpolu. Targi zaczęły się od zaufania kilkunastu firm i instytucji
"Filarem targów Plastpol były i są relacje"
– Na przestrzeni 30 lat Plastpol przeszedł imponującą drogę. Dziś to wydarzenie, które w tej części Europy nie ma konkurencji – przyciąga globalnych producentów maszyn, dostawców surowców i innowacyjnych rozwiązań. Jubileuszowa edycja będzie okazją, aby wspólnie z branżą świętować te trzy dekady działań – mówi Kamil Perz, dyrektor projektu Plastpol. – Filarem targów były i są relacje. One są bazą, na której budowaliśmy ten projekt przed 30 laty. Tę misję nakreślił Henryk Zawistowski, pionier i mentor branży tworzyw sztucznych, autorytet technologiczny, który uchodził za „duchowego przewodnika” branży.
Jeden z najwybitniejszych polskich specjalistów w dziedzinie przetwórstwa tworzyw sztucznych, ceniony w środowisku europejskim widział Plastpol jako spotkanie wszystkich składowych branży, od firm, przez instytuty naukowe, organizacje branżowe po odbiorców z wielu sektorów gospodarki.
W pierwszej edycji targów, 23-25 października 1997 roku, udział wzięło 50 firm z 10 krajów. – Wśród nich są organizacje i przedsiębiorstwa, które są wręcz założycielami targów Plastpol. To Dopak, Danje – Polymer, Dom Przedstawicielski - dzisiejszy Engel, Elektromech – dziś Muehsam, FCPK Bytów – dziś ProPlastica, Korporacja KGL, gliwicki Metalchem – dziś ICHEMAD – Profarb, OBRMiCH Metalchem z Torunia dziś należący do Sieci Badawczej Łukasiewicz, Milar, Polimarky, Wadim – Plast, WEP – dziś Telko, a także Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych z ówczesnym dyrektorem biura a dziś członkiem Rady Nadzorczej Wojciechem Filkiem i oczywiście Zakład Technik Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych Plastech z Henrykiem Zawistowskim na czele – zaznacza Kamil Perz. – Zaufali nam, organizatorom, zaryzykowały udział w pierwszej edycji i są z nami lojalnie od początku trwania projektu, skutecznie wpływając na realizację misji – podkreśla.
"Branża wybitnie rozwojowa"
Począwszy od premiery wiązano z tymi targami wielkie nadzieje i już wtedy prognozowano im znaczący wpływ na rozwój branży. Na łamach dziennika regionalnego Słowo Ludu pisano:
"Pomysł zorganizowania specjalistycznych targów przetwórstwa tworzyw sztucznych zrodził się w Kielcach, chociaż szybsze okazały się bydgoskie Targi Pomorza i Kujaw, które zdążyły już zorganizować pierwszą tego typu imprezę w kraju. Nie przeprowadzono podobnych targów w ośrodku stołecznym, którego pierwszym przedsięwzięciem tego rodzaju będzie zorganizowane najbliższej jesieni imprezy ośrodek warszawski.
Konkurencja rośnie, bo też branża jest wybitnie rozwojowa.
— Obroty tego przemysłu, trudne do ścisłego oszacowania, ocenia się na 3 mld dolarów rocznie. Co roku poprawia się sytuacja finansowa — mówi Wojciech Filek, dyrektor biura Stowarzyszenia Przetwórców Tworzyw Sztucznych, które patronuje kieleckiej imprezie obok Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego oraz osobiście prorektora Politechniki Warszawskiej, prof. Władysława Włosińskiego. W ramach targów odbędzie się seminarium naukowo-techniczne, prowadzone przez warszawską firmę Plastech.”
Dziś targi są pod każdym względem większe - 600 wystawców z 30 krajów zajmuje 7 hal wystawienniczych. Zaś rynek produktów z tworzyw sztucznych i gumy w 2024 roku został oszacowany na ok. 1 467,8 mld USD, a sam rynek tworzyw sztucznych na 647,36 mld USD.
Premiera targów Plastpol na łamach prasy
Przypominamy prezentacje pierwszej edycji targów na łamach wydawnictw Słowo Ludu - regionalnego dziennika wydawanego w Kielcach, Kieleckiego Przeglądu Targowego wydanego na Plastpol przez kielecki ośrodek wystawienniczy oraz Gazety na Plastpol wydanej przez Gazetę Wyborczą specjalnie na wydarzenie. Zobaczcie też listę wystawców z tamtego czasu i plan hali, w której miejsca zajęło 50 wystawców z 10 krajów, w tym z Polski, Niemiec, Włoch, Danii, Szwecji, Belgii, Szwajcarii i Francji.