Aktualności

"- Szybownictwo to sport, ale również doskonałe narzędzie eksploracji niedostępnych rejonów. Źródłem paliwa dla szybownika są ogromne ilości energii dostępnej dosłownie z powietrza. Jeśli się i się wie jak z niej skorzystać i ma się dość odwagi, można polecieć tam gdzie nie było dotąd nikogo"- mówi Sebastian Kawa, ktory sport szybowcowy uprawia od 1988 roku. 

  Można powiedzieć, że jest naszą "dumą narodową" jesli chodzi o szybownictwo. Uczestniczył w najważniejszych zawodach szybowcowych świata. Latał już na wszystkich zamieszkałych kontynentach. Jednak oprócz zawodów i bicia rekordów uprawia także szybownictwo eksploracyjne, łamiąc bariery i przekraczając granice. Dosłownie - te polityczne, i w przenośni - wlatując szybowcem tam, gdzie nikomu nie przyszłoby do głowy. Jest liderem listy rankingowej pilotów szybowcowych FAI. Zdobył już 29 medali mistrzowskich świata i Europy.

   W sezonie 2018 wywalczył trzy złote medale MŚ w różnych klasach, czego już prawdopodobnie nikt nie powtórzy. Wcześniej Sebastian Kawa uprawiał żeglarstwo regatowe w klasach młodzieżowych: Optymist, Cadet i 420. Przewodził wyprawie szybowcowej w Himalaje i na Kaukaz. Jesienią 2017 roku, jako pierwszy przeleciał w szybowcu nad pasmem Bieszczad, Gorgan, Karpat Zachodnich z Żernicy Wyżnej do granicy ukraińsko – rumuńskiej, przy okazji po raz pierwszy łącząc w locie na fali Bieszczady, Tatry i Beskidy Czeskie.

„Niebo pełne żaru” to tytuł spotkania z Sebastianem Kawą, które odbędzie się 14 października – w drugim dniu Targów Lotnictwa Lekkiego, którym towarzyszy Paragiełda oraz Międzynarodowe Targi Modelarstwa Redukcyjnego Model Kit Expo.

(KK)