podoznik-04.jpg

Chciałem żyć wśród bohaterów

12 lutego 2016
O kajakarstwie, miłości, sztukach walki i życiu – spotkanie z Krzysztofem Buczyńskim

Krzysztof Buczyński, który jako pierwszy na świecie samotnie przepłynął kajakiem składanym w poprzek Morze Bałtyckie ze Szwecji do Polski bez jakiejkolwiek asysty był gościem konferencji „Zagospodarowania szlaków wodnych ze szczególnym uwzględnieniem turystyki kajakowej” podczas III Salonu Turystyki i Sportów Wodnych SPORTY WODNE, który odbywa się razem z Targami Kielce SPORT-EXPO.

Tłum, który przyszedł na to spotkanie mógł wysłuchać wielu ciekawostek z życia Pana Krzysztofa dotyczących wyprawy sprzed ponad 30 lat.

Skąd mój pomysł na taką wyprawę? Po prostu marzenia. Chciałem żyć wśród bohaterów - opowiadał kajakarz – marzyłem o dalekich wyprawach. Po maturze zainteresowałem się sztukami walki, ale podczas walk karate na treningu to jest takie trochę udawane. Ja potrzebowałem prawdziwej walki. W jakiejś książce przeczytałem, o Niemcu który kajakiem przepłynął Atlantyk. Pomyślałem, że to coś dla mnie. Co prawda nie było mnie stać na zorganizowanie oceanicznej wyprawy, ale Bałtyk był wystarczająco blisko.

Krzysztof Buczyński podzielił się także wrażeniami z czasu spędzonego samotnie na morzu w kajaku „Neptun”.

Można się zachwycić morzem, wschodem słońca – wspominał podróżnik – ale najpiękniejsze jest to, że mózg nie jest rozpraszany przez wiele bodźców i może skoncentrować się tylko na realizacji celu.